Początki gimnazjum
Zamiary
otwarcia gimnazjum w Szczekocinach były już w 1916 roku. Był to jednak czas niedobry; jak pisał ówczesny kronikarz
"Był to dziwny czas, wojna niszczyła Europę, ludzi przekształcała w nędzarzy kraj zmieniała w kupę gruzów i zgliszcz".
Mieszczanie
Szczekocińscy nie ustawali jednak w swych wysiłkach. Przy czynnej pomocy towarzystwa "Piechur" w 1928 roku szkoła
ruszyła ostro i z rozmachem. W miesiącu czerwcu 1918 roku z inicjatywy i dużej pomocy finansowej tegoż "Piechura"
(była to zakonspirowana Polska Organizacja Wojskowa) odbywa się w Kościele Parafialnym w Szczekocinach podniosła
uroczystość poświęcenia sztandaru dla szkoły przez ks. Dziekana Szerenosa.
Następnie
po mszy św. następuje przemarsz nz rynek pod pomnik Tadeusza Kościuszki odsłonięty zaledwie przed rokiem, gdzie młodzież
składa ślubowanie przed swym patronem i sztandarem, na którym widnieją słowa "Bóg i Ojczyzna". Zaiste prorocze te słowa -
niezadługo miały się ziścić...
Rozmachu
nabiera praca społeczna i dydaktyczna pod kierunkiem dyrektora gimnazjum p. Jesionowskiego. Prof. Lasocki prowadzi
i opiekuje się drużyną ZHP im. T. Kościuszki, która powstała i działała od 1916 roku. Nadchodzi rok 1920 i "być albo
nie być" Polski. Do 20-tego pułku piechoty zaciągają się starsze roczniki uczniów szczekocińskiego gimnazjum m.in.
Jan Wtorek, Beno i Rojek. Z wojny nie powrócił uczeń Beno składając ofiarę życia na ołtarzu Ojczyzny, wierny do końca
wyrytym na sztandarze szkolnym słowom "Bóg i Ojczyzna".
W 1922
roku dyrektorem gimnazjum zostaje Kwieciński. W świetle zapisków dziwne jest jego dyrektorowanie. Walnie przyczynia się
do zaniechania działalności harcerzy na terenie szkoły utrudniając im wszelkie działania.
Dopiero
następny dyrektor pan Łupiński i jego żona doceniają pozaszkolną pracę z młodzieżą i stawiają harcerstwo w Szczekocinach
na odpowiednim poziomie. Organizują rajdy, wycieczki, obozy na takich szlakach jak Szczkociny-Złoty Potok, Janów, Olsztyn
czy też okolica Koniecpola nie mówiąc o cotygodniowych biwakach w okolicznych lasach oraz imprezach w Szczekocinach.
Dużą inicjatywę
w różnego rodzaju grach harcerskich i przysposobienia wojskowego przejawiali, jak pisze ówczesny kronikarz Jan Wtorek,
Feliks Jarmundowicz, Feliks Grzelka, Henryk Mieszkowski, Jerzy Lisowski, Zdzisław Wesołowski, nie licząc innych. Jednak
po 1933 roku po wyjeździe państwa Łupińskich a także opuszczeniu gimnazjum przez profesora Wacława Jarzołowskiego
i Lasockiego, a także skromniejszych funduszach na działalność gimnazjum szczekocińskiego, promieniująca na całą
południową część powiatu Włoszczowskiego chyli się ku upadkowi.
Uchwałą
Sejmiku Powiatowego Włoszczowskiego, z powodu trudności finansowych, w 1935 roku gimnazjum szczekocińskie zostaje
rozwiązane. Szkoła była na jego budżecie.
|